Jak ZTM wspiera "kulturę kradzieży"? Sprawdź!
Jestem po prostu wściekły! Oto bowiem jadąc sobie spokojnie pociągiem ujrzałem, na pierwszy rzut oka, wesołą reklamę z animowanymi jajkami w rolach głównych. Jajko złodziej okradało jajko pasażera a wielkie litery głosiły: "NIE DAJ SIĘ ZROBIĆ W JAJO!". Dowiedziałem się też, że nie powinienem nosić portfela na wierzchu, mieć przy sobie zbyt dużo gotówki ani wkładać banknotów do tylnej kieszeni spodni.
Chciałbym w tym miejscu wyrazić oburzenie! Jakim prawem inkwizytorzy z ZTM dyktują mi co i gdzie mam nosić? A może ja mam ochotę trzymać pieniądze w tylnej kieszeni? Dlaczego nie mówi się o kulturze kradzieży, dlaczego ZTM dokonuje wiktymizacji ofiar tego rodzaju przestępstw? Przecież każdy z nas może zostać napadnięty i ograbiony. Jak się zatem poczuje jeśli Zarząd Transportu Miejskiego przenosi odpowiedzialność za kradzież ze złodzieja na potencjalną ofiarę? Co zobaczę niebawem? "Okradli cię? Widać kusiłeś ich widokiem pieniędzy na wierzchu!". Dlaczego moje zaufanie do ludzi ma być przedstawiane jako głupota? Dlaczego nie przeznacza się pieniędzy na kampanię wśród grup potencjalnych złodziei? Dlaczego wzmacnia się społeczne poczucie, że złodziej może więcej? Jako podatnik żądam napiętnowania kradzieży na dworcach i w pociągach. Dodatkowo przydałby się Marsz Ludzi Z Portfelami W Tylnych Kieszeniach! Nasza gotówka, nasza sprawa! ZTM-owcy oprawcy, łapy precz od naszych tylnych kieszeni!
Jeśli ten wpis wydaje Ci się drogi czytelniku, absurdalny albo zwyczajnie nie wiesz o co chodzi, zachęcam do przeczytania następujących artykułów: KLIK KLIK KLIK
Chcesz być na bieżąco z blogiem, a nie masz ani bloggera ani google+ ? Możesz polubić mnie na facebooku!
KLIK
0 komentarze: